poniedziałek, 24 sierpnia 2009

Wróciłam;)

I nastał koniec moich wyjazdów wakacyjnych:) Kolejny miesiąc przesiedzę w moim mieście, które w brew pozorom ma w sobie coś pięknego;) W domu czekały na mnie dwie miłe niespodzianki: torebka z allegro i mój komputer:D Ktoś był tak miły i go prawie naprawił. Prawie, bo działa wszystko poza portem USB, więc nie mogę zrzucić żadnych zdjęć na komputer, a tym samym nie mam jakich zdjęć wrzucić tutaj:( Ale i to w końcu zostanie naprawione, a wtedy na pewno pokaże wam moje nowe zdjęcia i moje nowe lumpowe zdobycze, ale nie tylko;) Swoją drogą uwielbiam, second handy w małych miejscowościach, bo to co mnie sprawia niezwykłą radość, tam prawie nikogo nie interesuje:P Po tym wyjeździe nawet mój R. powiedział, że zakupy w sh są bardzo opłacalne i fajne, a nawet sam kupił sobie koszulkę;)
To tyle jeżeli chodzi o moje przemyślenia wyjazdowe:D

Wszyscy robią swoją listę "must have" więc zrobię i ja:) Chociaż moja nie będzie zbyt długa, bo na razie nie mam pomysłów, ale to pewnie kwestia czasu:D
1. Kozaki za kolano
2. Buty ze "skarpetą", najlepiej na płaskiej podeszwie
3. Kryjące rajstopy w kwiatki
4. Duża torebka z krótkimi uszkami i z długim jednocześnie
5. Body (w sumie nie wiem jakie dokładnie:)

2 komentarze:

  1. Coś w tym jest- małe prowincjonalne szmaty mają ten urok, że tam ludzie się zazwyczaj nie znają na tym, co jest fajne ;) Czekam na zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się co do 3 i 4 ;)
    miło poznać , będę wpadać :))

    OdpowiedzUsuń