bluzka - sh
spodenki - butik
naszyjnik - DIY
torebka - deep
Dzisiaj więcej zdjęć, a mniej treści;)
Po pierwsze na zdjęciach prezentuje moją pierwszą zdobycz z mazurskich sh. Bluzkę, która jest na mnie za duża, ale urzekła mnie tymi małym czarnymi kropeczkami i guzikami, więc nie mogłam jej nie wziąć;)
Po drugie moja naj najulubienisza torebka, która pasowała mi dosłownie do wszystkiego zakończyła swój żywot. To znaczy tak nie do końca, bo wąłściwie można z niej jeszcze korzystać, ale tylko nosząc ją na tych krótkich rączkach, a ja najbardziej lubiłam ją nosić na tym długim pasku, którego już niestety nie da się przyczepić:(
Po trzecie wypatrzyłam sobie w New Yorkerze nową torebkę, podobną do mojej ulubionej. Dzisiaj w M1 w Zabrzu, była noc zakupów, więc myśłałąm, że uda mi się tą torebkę kupić trochę taniej, ale niestety torebki nie było, zreszta nie widziałam tam nic ciekawego.
To by było na tyle. Mam już następne zdjęcia zrobione za jednym razem, ale to za jakiś czas;)